Saturday 1 March 2014

Poczucie własnej wartości

28 Lutego 2014 odbył się warsztat "Budowanie poczucia własnej wartości". Notatki z warsztatów:



„Poczucie własnej wartości to postawa, a postawę można zmienić”

Poczucie własnej wartości jest budowane od narodzin, ogromną rolę odgrywa wychowanie
i to, co przekazali nam rodzice. Warto jednak pamiętać, że jeśli nie udało nam się zbudować odpowiedniego poczucia własnej wartości, to można je zmienić i nad nim pracować. Kiedy jesteśmy dorośli, mamy wpływ na nasze zadowolenie z życia i  jesteśmy za siebie odpowiedzialni. William James definiuje poczucie własnej wartości jako „poczucie pewności siebie, które wypływa ze stosunku naszych rzeczywistych sukcesów do naszych aspiracji”, zaś według Zimbardo, poczucie własnej wartości to uogólniona ocena własnego „ja”.

Warto przyjąć założenie, że poczucie własnej wartości jest indywidualną oceną samego siebie – fałszywą lub prawdziwą. Decyduje ono o tym, jak się czujemy i co myślimy. Jeśli jest niskie, to odbiera nam odwagę i chęć do działania. 

Na poczucie własnej wartości mają wpływ takie czynniki jak: 
  • samoakceptacja
  • asertywność
  • umiejętność stawiania granic
  • pozytywne przekonania na swój temat
  • świadomość swoich wartości i potrzeb
  • cele życiowe. 

Zwiększanie „wglądu”, poszerzanie świadomości i praca nad sobą, mogą nam pomóc w kształtowaniu swojej samooceny. Pomniejszanie naszej wartości nie służy ani nam, ani otoczeniu.

Zbyt wysoka samoocena jest tak samo destrukcyjna, jak niskie poczucie własnej wartości. Według Michała Pasterskiego, zdrowa samoocena to „stan,  w którym znamy siebie dobrze i czujemy się świetnie we własnej skórze, wraz ze wszystkimi wadami i zaletami, które mamy. Sposób patrzenia na siebie osoby o zdrowej samoocenie można opisać następująco: „Znam swoje wady i akceptuję je. Znam swoje zalety i doceniam je.”

„Porównując się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych lub gorszych od siebie.” Desiderata.

Poczucie własnej wartości można potraktować jako „narzędzie”, które pomaga nam w życiu. Wiedza psychologiczna pomaga nam w lepszym rozumieniu siebie, gdyż wiele mechanizmów jest  wspólnych dla ludzi z danej kultury. Na drodze pracy nad sobą, nierzadko odkrywamy, że  „mamy tak samo jak ktoś inny”. Samoocena jest postawą, którą można zmienić. Asertywność, w tym stawianie granic, rozpoznawanie własnych potrzeb, wartości i zdystansowane spojrzenie na relacje z najbliższymi, mogą być kluczem do zdrowego zrozumienia siebie. Może się tak zdarzyć że pracując nad sobą i uzyskując przez to wgląd, przeżywamy trudne emocje. To zupełnie normalne
i warto sobie na to pozwolić, gdyż stanowi to ważną część nas samych. 

Abraham Maslow stworzył piramidę potrzeb człowieka. Na samym dole piramidy, znajdują się potrzeby fizjologiczne. Po nich jest potrzeba bezpieczeństwa, afiliacji, szacunku i uznania oraz na samym szczycie – potrzeba samorealizacji. Zupełnie naturalne jest to, że jeśli nie zaspokoimy niższej potrzeby, to ciężko nam realizować wyższą. Obrazowo mówiąc, jeśli na przykład nie zaspokoimy podstawowych potrzeb fizjologicznych, to ciężko będzie nam realizować na przykład potrzebę afiliacji (przynależności). Poznając siebie i rozumiejąc siebie samego, stajemy się lepszymi ludźmi, wzbogacamy nasz wewnętrzny świat i jesteśmy w stanie więcej dać innym.


"W miarę dojrzewania uczuciowego wzrasta potrzeba dawania.” Antoni Kępiński.

Dbaj o poczucie własnej wartości

Codziennie rano po przebudzeniu zastanów się:
- co mogę dla siebie dziś zrobić, co sprawi mi przyjemność?
- czy wydarzyło się wczoraj coś dobrego z czego jestem zadowolony? 
- czy mam w sobie coś co lubię?
pomyśl o trzech przyjemnych rzeczach, sytuacjach, wspomnieniach, planach na przyszłość

Spoglądając rano w lustro postaraj się znaleźć w sobie jedną pozytywną rzecz:
kształt / kolor brwi, nosa, oczu, twarzy, ust
- cera
- zgrabna figura

Obserwuj swoje zachowanie i myśli. Zastanów się w jaki sposób się traktujesz, czy myślisz o sobie pozytywnie czy negatywnie.



Warsztaty i szkolenia w Dublinie, 2014

Monday 10 February 2014

Podręcznik wartości





Kieszonkowy podręcznik wartości 
zwierciadło dla duszy

DADI JANKI

Tytuł oryginału: A pocket book of values Książka w języku angielskim do nabycia poprzez www.bkpublications.com

Wydana nakładem BK Publications

Prawa autorskie Companion of God – BK Publications

Przekład polski – bezpłatny, dystrybucja nieograniczona 
(wydawnictwo BK Publications nie określiło żadnych warunków ani ograniczeń)

page2image3752


Akceptacja
Akceptacja drugiego człowieka pozwala mu zdjąć maski i poczuć się swobodnie takim, jakim jest. Poczucie bezpieczeństwa płynące ze świadomości, że jestem akceptowany, daje mi wolność bycia sobą oraz stwarza szansę poznania i zaakceptowania siebie.

Dokładność
Dokładność nie ogranicza się do perfekcyjnego wykonywania zadań i wyznaczania standardów. W kategoriach duchowych dokładność oznacza świadomość tworzenia harmonijnych związków. Inspirując kolegów, przyjaciół, rodzinę swoją postawą pełną entuzjazmu, zaufania, pewnością działania, mam szansę rozwijać dokładność i pogłębiać szacunek do siebie.

Elastyczność
Lekkość i łatwość natury umożliwia mi umiejętne i swobodne przystosowanie się do nowych sytuacji i różnorodnych sposobów działania. Często ludzie stawiają opór wobec nowych pomysłów i zmieniających się okoliczności z powodu zazdrości, braku zaufania, zadawnionych pretensji. Kiedy odrzucę wszystkie negatywności, zacznę tworzyć pozytywne wizje. Wtedy każdą nową scenę sztuki życia będę postrzegać z otwartym umysłem i sercem gotowym na przygodę.

Docenić wartość
Nawet, jeśli nie zamierzam krytykować, często podświadomie zatrzymuję się na słabościach i błędach innych ludzi. Im głębiej rozwijam zdolność dostrzegania oraz uwydatniania dobra w ludziach i okolicznościach, tym większa moja radość i szczęście. Jeśli natomiast nieustannie myślę: „On jest zły.” „Ona nie ma racji.”, stwarzam barierę, która uniemożliwia mi odkrywanie własnego dobra.

Równowaga
Oznaką równowagi w życiu jest poczucie spełnienia, optymizmu i przejrzystości umysłu. Podstawą osiągnięcia takiego stanu jest troska o siebie w wymiarze duchowym, co oznacza, że w każdej chwili przekształcam umysł w spokojny, kochający i uważny. Wówczas intuicyjnie będę wiedzieć, ile czasu mam poświęcić sobie, a ile przeznaczyć na wypełnianie pozostałych obowiązków. Tylko, kiedy sam jestem w najlepszej formie, mogę innym dawać to, co najlepsze.

Życzliwość
Jedynie zachowując postawę pełną miłości do bliźnich, bez względu na to, jacy są, mogę im służyć i pracować na ich korzyść. Pomagać ludziom wydobyć z siebie wszystko, co najlepsze, to przede wszystkim nie koncentrować się na tymczasowych nastrojach bądź przemijających skłonnościach. To nie szukać w ludziach i sytuacjach korzyści dla siebie, ale pracować dla korzyści innych. „Jaki może być mój wkład w tę sytuację?” Muszę zadać sobie to pytanie i szczerze na nie odpowiedzieć. Gotowość do bezinteresownego dawania jest sekretem wewnętrznego zadowolenia.

Odwaga
Jeśli potrafię utrzymywać umysł w czystości i spokoju, stawię czoła każdemu wyzwaniu. Jedynym warunkiem, jaki muszę spełnić, to wykazać minimum odwagi i odrzucić smutne myśli oraz negatywne uczucia. Wtedy czysta miłość będzie moim przewodnikiem.

Troskliwość
Opanowanie i serdeczność wobec ludzi w każdej sytuacji wyrażają moja prawdziwą troskliwość. Jeśli w pełni uświadomię sobie, że ja i otaczający mnie ludzie jesteśmy jedną rodziną, zawsze będę uważny i troskliwy. Nawet najdrobniejszy gest może wiele zmienić w życiu drugiego człowieka. Potrzeba tak niewiele, by zrobić tak wiele.

Wolność od trosk
Połączenie odpowiedzialności z poczuciem wolności od trosk może wydawać się nierealne. Jednak zdołam to osiągnąć, pod warunkiem, że będę skupiony na sobie. Ufając wewnętrznemu źródłu siły, pozwalam prowadzić się wartościom. Wówczas wszystko podąża we właściwym kierunku. Jeśli z taką świadomością przyjmuję na siebie odpowiedzialności i wypełniam obowiązki, nie muszę martwić się o rezultaty. Będą korzystne.

Zmiany
Podróż życia polega na nieustających zmianach. Życie jest zmianą, ruchem i rozwojem. Potrzebuję wewnętrznej stabilności i spokoju, szczególnie, gdy wokół szaleją burze zmian i wszystko jest nietrwałe. Moje wewnętrzne oko zapewnia mi siłę i zdolność radzenia sobie z różnorodnymi, coraz to nowymi sytuacjami. Pomaga myśleć jasno, odważnie i zdecydowanie. Zakotwiczony w porcie wiecznej, niezmiennej duchowej prawdy nie muszę opierać się zmianom, ale wręcz przeciwnie, mogę wyjść im na przeciw. Zmiany mogą być znakami czasu albo budzikami dla świadomości. Ścieżka samorealizacji jest procesem zmiany – drogą wewnętrznego przekształcania i odzyskiwania zwierzchnictwa nad sobą.

Dobroczynność
Mówi się, że dobroczynność zaczyna się w domu. Jednakże często łatwiej jest przekazać coś cierpiącym w dalekich krajach niż przeznaczyć odpowiedni czas i energię dla osób najbliższych. Nie zawsze potrafimy w sposób spontaniczny i naturalny okazywać szacunek tym, którzy sami siebie nie szanują, traktować juniorów z takim samym wyczuciem jak seniorów. A okazywanie szacunku sobie może okazać się jeszcze trudniejsze. Powinienem rozmawiać ze swoim umysłem w sposób pełen miłości. Kiedy popełniam błędy, nie powinienem się poddawać, a raczej dodawać sobie otuchy i kontemplować najpiękniejsze aspekty życia. Moim zadaniem jest rozwijać i pielęgnować w sobie miłość do ludzkości, szacunek do przyjaciół i rodziny.

Duchowa wesołość
Optymistyczne podejście do życia jest najlepszym sposobem na codzienną radość. Pomaga mi w tym poranna medytacja. Miłość jest ze mną przez cały dzień.

Czystość

Umysł i serce powinny być utrzymane w czystości i porządku. To jeden z najważniejszych warunków. Pozbawiony kontroli umysł staje się samowolny, a ja stopniowo tracę szacunek do siebie. Zaczynając każdy dzień od spokojnej refleksji i pozytywnych, kochających myśli, oczyszczam się z cynizmu

i nieuprzejmości. 


Współczucie

Jeśli jestem naprawdę miłosierny, potrafię dostrzec w każdym to, co wyjątkowe. Niezachwiana wiara w dobro i wyjątkowość drugiego człowieka są szczególnie potrzebne w chwilach głębokiego kryzysu. Subtelnie wspierająca postawa mogą pomóc mu odbudować szacunek do siebie.


Koncentracja
Koncentracja i spokój są szczególnie ważne w okresie napięć, palących terminów i kłopotów. Powinienem przestać się martwić, miotać od jednej sprawy do drugiej, nie irytować się i nie oskarżać nikogo wokół. Takie zachowania jedynie marnują moją energię. Zdecydowanie lepiej poradzę sobie ze stresem, zachowując postawę pełną miłości do siebie i okoliczności. W ten sposób dodam sobie duchowej energii. Życzliwe i współczujące podejście do życia pomaga zachować przejrzystość umysłu, skupienie i przenosi mnie na wyższy poziom duchowej inteligencji.

Stałość
Aby być dla innych jak opoka, sam muszę twardo stać na ziemi. Muszę wiedzieć, kim jestem i co mogę ludziom dawać. Codzienna poranna medytacja pomaga rozwinąć taką stałość charakteru. Każdego dnia wczesnym rankiem ładuję swoje duchowe baterie. Dzięki temu idę przez dzień wzbogacony mądrością, zawsze gotów pomagać innym.

Zadowolenie
Im więcej pozytywnych myśli, tym więcej wewnętrznego zadowolenia. Nie jest sztuką czuć się dobrze, kiedy wszyscy wokół chwalą nas i doceniają. Dowodem prawdziwej siły duchowej jest niezmącone zadowolenie w obliczu krytyki i odrzucenia. Poprzez głęboką kontemplację, mam szansę wejść na taki poziom duchowego rozwoju. Niezależnie od okoliczności będę mieć tylko dobre życzenia, a wówczas zadowolenie mnie nie opuści.

Opanowanie
Stan wewnętrznego spokoju chroni mnie przed niewolą własnych emocji. Pomaga mi zachować opanowanie nawet w towarzystwie ludzi skrajnie wzburzonych. Opanowanie nie ma nic wspólnego z chłodem czy obojętnością. Wręcz przeciwnie, wymaga rozwinięcia głęboko troskliwej natury, gotowej w każdej chwili łagodzić spory i służyć ludziom w sposób możliwie najlepszy.

Współpraca
Współpraca wymaga wiary, miłości i zaufania. Rodzi się z miłości i szacunku do wyznaczonych zadań oraz świadomości unikatowej roli każdego uczestnika. O prawdziwej współpracy można mówić tam, gdzie ludzie darzą się czystymi uczuciami i dobrymi życzeniami. 

Odwaga
Jeden z najwyższych przejawów odwagi polega na zdolności stawienia czoła własnej negatywności bez poczucia winy i jednoczesnym podjęciu odpowiedzialności za przekształcenie. W tym celu potrzebuję głębokiego wejrzenia w siebie i rozpoznania własnej esencji. O co troszczę się najbardziej? Odpowiadając na to pytanie, mam szansę dostrzec własne dobro. Odwaga, aby porzucić negatywne myśli i uczucia, będzie tym większa, im głębiej zrozumiem i zaakceptuję, że „ja” nie jest czymś odrębnym ode mnie. Jestem tym w swojej oryginalnej postaci.

Siła twórcza
Czyny oparte na cnotach rodzą się w wewnętrznej świątyni ciszy. Źródła inspiracji tkwią w głębi mojej istoty. Nasieniem każdego działania jest myśl. Mogę wybierać i decydować, jakie myśl chcę tworzyć. Jakie jest moje myślenie, takie są moje czyny i takie doświadczenie życia. Zagłębiając się w sobie, sięgam do tego miejsca, gdzie króluje spokój, bezruch i miłość. Każda myśl, jaką stwarzam, przynosi korzyści mnie samemu i ludzkości.

Stanowczość
Spokojna obserwacja sytuacji, bez osądzania i krytyki, umożliwia mi rozpoznanie, co w danej sytuacji powinienem zrobić. W podejmowaniu decyzji skutecznie pomaga szczera wewnętrzna rozmowa. 

Zdecydowanie
Na ścieżce duchowej zdecydowanie odgrywa bardzo ważną rolę. Pomaga kroczyć naprzód. Nie ważne, jak wielki jest mój entuzjazm, jak wyrazisty mój cel, bez zdecydowania wcześniej czy później poddam się. Muszę być czujny, aby w trudnych chwilach zdecydowanie nie przerodziło się w upór. W takich momentach szczególnie ważne jest usunięcie z umysłu napięcia i chęci stawiania oporu. Poświęcam odpowiedni czas na medytację i refleksję. Odpowiedź pojawi się spontanicznie w ciszy i spokoju.

Godność
Traktuję ludzi w taki sposób, w jaki sam chciałbym być traktowany. Zanim podejmę decyzję i przystąpię do działania, odwołuję się do swojej najwyższej prawdy. To pomaga mi utrzymać poczucie godności i cieszyć się szacunkiem ze strony innych.

Zdolność rozróżniania
Życie zgodne z najwyższymi zasadami etycznymi jest samo w sobie wyzwaniem. Nikt nie nauczy mnie definicji tłumaczących, jak dobrać zasady moralne do określonego typu sytuacji. W tym zakresie nie ma też żadnego podręcznika. Rozwiązania są we mnie. Kryją się w mojej zdolności rozróżniania. Aby rozróżniać, muszę porzucić negatywności. Wolny umysł zdolny jest rozpoznać, o co chodzi w danej sytuacji. Wolny umysł zrozumie motywy, jakimi kierują się inne osoby.

Dyscyplina
Najwyższą formą dyscypliny jest życie zgodnie z wartościami, które są mi najdroższe. Bywa, że możliwość prowadzenia takiego życia wiąże się z koniecznością rezygnacji z czegoś, na przykład: sławy, pieniędzy, statusu. Niemniej jednak nagroda jest wspaniała: szacunek do siebie, wiara w siebie i umiejętność stawiania czoła przeciwnościom z odwagą i optymizmem. Te wartości pomagają zachować przejrzystość umysłu, skupienie wewnętrzne i przenoszą mnie na wyższy poziom duchowej inteligencji. 

Neutralność
Kiedy pozwalam, aby coś mnie pochłonęło, wpadam w pułapkę jednostronności. Wtedy mowy nie ma o obiektywnym podejściu do sprawy. Brak siły czyni mnie podatnym na negatywną energię innych. Natomiast, jeśli utrzymuję stan duchowego przebudzenia, uwalniam dobroczynną energię, która to co negatywne może przekształcić w pozytywne. Działając poprzez umysł staję się dawcą w sposób naturalny.

Łatwość natury
W miarę jak wrastam na duchowej ścieżce, porzucam nawyk zamartwiania się. Nic dobrego nie wynika z przejmowania się. Pojawiają się dodatkowe napięcia i przygnębienie. Kiedy przestaję martwić się sprawami poza moją kontrolą, a w zamian koncentruję się na tworzeniu optymistycznych i pełnych dobroci myśli, moje życie zaczyna toczyć się w bardziej niż dotychczas pozytywnym kierunku. Łatwe i pełne lekkości podejście do życia sprawia, że radzę sobie ze wszystkim.

Wzniosłość

Jeśli dążę do zdobycia stanowiska i statusu, może się zdarzyćże ucierpi na tym moja świadomość. Jeśli zarabiam kosztem innych, w końcu przestanę kochać

i szanować siebie. W rzeczywistości, w jakim stopniu bezinteresownie służę innym ludziom, w takim jestem szanowany. Czyste intencje czynią duszę wzniosłą.

Empatia
Umiejętność słuchania, rozumienia i wczuwania się w położenie innych ludzi stwarza atmosferę zaufania i przyjaźni. Jeśli potrafię słuchać, mogę pomóc ludziom odkryć ich własne rozwiązania problemów, z którymi muszą się zmierzyć.

Zachęcanie do działania
Jeśli nauczyłem się kochać siebie i akceptuję siebie, nie rywalizuję z ludźmi. Raczej z radością zachęcam ich, aby realizowali swoje marzenia. Szczerze potrafię cieszyć się z ich sukcesów i pomagać sięgać wyżej niż ja.

Entuzjazm
Życie pozbawione entuzjazmu jest jałowe i bezbarwne. Każdy potrafi cieszyć się przez krótką chwilę, natomiast utrzymanie stałego poziomu entuzjazmu w podróży przez życie jest wielkim wyzwaniem. To wielka sztuka, której sekret leży w umiejętności doceniania i wdzięczności. Czy potrafię docenić to co mam? Docenić sam cud życia, specjalności innych ludzi, piękno natury? Czy potrafię być wdzięczny za cykliczność życia, który daje każdemu szansę? Entuzjazm jest zaraźliwy, tak jak docenianie i kochanie życia.

Wiara
Sponiewierany sztormami życia, na krawędzi duchowego załamania potrzebuję wiary. Wiara jest darem, w którym mogę znaleźć oparcie. Ona pomoże mi przetrwać burze. Wiara nie zależy od zdolności intelektualnych, ale od zaufania do siebie, do swojej ukrytej, wewnętrznej siły. Wiara jest nasieniem zwycięstwa i fundamentem dla przekształcania rzeczy niemożliwych w możliwe.

Wolność
Wolność jest stanem umysłu. Kluczem do wolności jest zrozumienie siebie. Im lepiej zrozumiem siebie, tym łatwiej uwolnię się od bezużyteczności i negatywności. Wolność oznacza wewnętrzny stan harmonii – stan zgody na siebie. Ten, kto jest prawdziwie wolny, pozostaje poza wpływami. Jest nieporuszony. Doświadcza esencji własnej istoty.

Szczodrość
Jeśli ograniczę miłość do kilku osób, straci smak i zwietrzeje. Jeśli nauczę się serdecznie i spokojnie kochać napotkaną istotę, miłość ozdobi zakątki mojego życia.

Łagodność
Filozofia nie-przemocy ma wiele poziomów. Oznacza unikanie zarówno przemocy fizycznej jak i psychologicznej. Nie wolno ranić godności drugiej osoby ani narażać jej utratę szacunku do siebie. Jest to zasada etyczna wymagająca świadomości i wrażliwości na bardzo wysokim poziomie. Tylko, kiedy nauczę się postępować łagodnie z sobą, będę mógł w podobny sposób postępować z innymi.

Wielkość
Ludzie wielcy dość często spotykają się z ostracyzmem i odrzuceniem, które w rezultacie ujawniają szlachetność ich natury. Aby wielki talent mógł naprawdę służyć ludzkości, musi zostać odarty z ego. Doświadczenie samotności uczy pokory, wydobywa wewnętrzną siłę, pozwala zrozumieć siebie. Człowiek pozbawiony wszelkiego oparcia zewnętrznego, skupia się na sobie. Łatwiej rozpoznaje źródło prawdziwej szlachetności.

Szczęście
Szczęście jest tam, gdzie każda chwila ma swoją wartość. Wtedy działa jak lekarstwo przekształcające osobę chorowitą w silną i zdrową. Szczęście sprawia, że rzeczy trudne stają się łatwe, a ciężkie nabierają cudownej lekkości. Prawdziwa dobroczynność polega na byciu szczęśliwym i dzieleniu się szczęściem z innymi. Bez względu na to, co się dzieje, nie powinienem utracić poczucia wewnętrznego szczęścia.

Uczciwość

Uczciwe postępowanie jest aktem odwagi. Jedną z najbardziej szlachetnych cech jest odważne przyznanie się: “Popełniłem błąd. Przepraszam. Miałeś rację.”

Tak naprawdę nie chodzi o to, kto ma rację, kto wygrywa na argumenty czy też czyje idee zostaną przyjęte. Chodzi raczej o umiejętność rozpoznania własnych błędów, odpowiedzialną postawę i konstruktywne wnioski. Tylko w taki sposób mam szansę dojrzewać.


Nadzieja
Jak radzić sobie w chwilach zwątpienia we własne siły? Najlepiej zajrzeć w głąb, do serca i przypomnieć sobie dobre rzeczy, jakie miały miejsce w przeszłości – i te najmniejsze i te wielkie. Kiedy zobaczę, w ilu przypadkach przyczyniłem się do szczęścia innych, przypomnę sobie cel życia.

Pokora
Za każdym razem, kiedy odsunę własne odczucia, opinie i z uwagą wsłucham się w doświadczenie drugiego człowieka, rozwijam w sobie pokorę. Pokora nie szuka dowodów uznania. Po prostu daje. Tylko wówczas, kiedy nauczę się cenić innych tak samo jak siebie, mogę być prawdziwie pokorny.

Bezstronność
Być bezstronnym to być niezależnym i wolnym od wpływów. To inaczej być mistrzem, prawdziwym wobec mojego wyższego ja pełnego pogody ducha, miłości i radości. Pozostaję nieporuszony wobec zmieniających się okoliczności i negatywności innych ludzi. Wtedy poczucie bezładu i złe nastroje mijają. Kiedy pełny miłości łączę się z tym, co wieczne i prawdziwe, problemy spontanicznie znajdują rozwiązanie.

Niewinność
Niewinne serce samo dla siebie jest nagrodą. Ponowne odkrycie w sobie niewinności pozwala mi na powrót doświadczać cudu bycia dzieckiem, porzucić cynizm i docenić w życiu proste rzeczy.

Wewnętrzna spójność
Życie zgodnie z najwyższymi zasadami wymaga uwagi, aby nie krytykować innych. Przejawem wewnętrznej integracji jest zdolność pozostawania w zgodzie z moimi wartościami niezależnie od zachowania innych bez najmniejszej próby udowadniania swoich racji. Wartości praktykowane w ciszy mają znacznie większą siłę oddziaływania niż te rozgłaszane na wszystkie strony.

Wewnętrzne skupienie
Zdolność czerpania radości z własnego towarzystwa jest jednym z największych darów życia. Każdego wieczoru odwracam bieg myśli od wszystkich obowiązków i stabilizuję umysł w spokoju i życzliwości. Dzięki tej praktyce mogę na co dzień podejmować coraz większe odpowiedzialności bez psychicznych obciążeń. Kiedy mój wewnętrzny krajobraz jest pełen pięknych myśli, wszystko, co robię jest przyjemnością. Łagodną postawą uspokajam chaotyczne sytuacje i daję pocieszenie zatroskanym umysłom.

Dobroć
Wielkie dusze potrafią wykorzystać każdą chwilę i każdą szansę, aby poprzez dobre myśli dawać innym szczęście. Takie dusze nie patrzą na ludzkie błędy i słabości. Ich szczerym pragnieniem jest pomóc każdemu osiągnąć najwyższy potencjał.

Miłość
Każdy pragnie być kochany takim, jakim jest. Kiedy w pełni doceniam innych, stymuluję ich szacunek do siebie i pomagam im rozwinąć postawę kochającą. Nawet, jeśli brak natychmiastowych rezultatów, miłość wcześniej czy później zrobi swoje.

Sposób bycia
Duchowej mądrości towarzyszy pełny wdzięku sposób bycia, którego źródłem jest miłości szacunek do ludzi. Nie ma on nic wspólnego z wychowaniem ani wykształceniem, ale jest po prostu kwestią pokory. Doświadczając towarzystwa kogoś zachowującego się w ten sposób, czuję się uhonorowany. Prawdą jest, że każdy z nas zasługuje na takie traktowanie.

Dojrzałość
W miarę jak dojrzewam duchowo, potrzebuję coraz mniej sztucznych wzmacniaczy szacunku do siebie w postaci pochwał i specjalnej uwagi ze strony otoczenia. Moje myśli wypełniają się współczuciem i coraz mniej w nich egoizmu. Czuję się coraz bardziej zadowolony z siebie i z życia. Łatwiej nawiązuję i utrzymuję kontakty z ludźmi i unikam zbędnego zwracania na siebie uwagi.

Miłosierdzie
Nikt tak naprawdę nie chce, aby się nad nim litowano. Jest to przykre doświadczenie. Łagodna forma zachęty może pomóc drugiemu odzyskać wiarę w siebie, optymizm i odwagę. Osoba o wysokim poziomie miłosierdzia działa na tak subtelnym poziomie, że wsparcie, którego komuś udziela, nigdy nie poniża ani nie uwydatnia słabości.

Posłuszeństwo
Jeśli jestem posłuszny prawu miłości, moje życie toczy się we właściwym kierunku. Miłość bezwarunkowa i altruistyczna jest uczuciem czystym, rodzącym się w wewnętrznym źródle prawdy. Jeśli jestem posłuszny tej prawdzie, moje życie przekształca się w radość.

Obserwacja
Praktyka obserwacji życia jako niezależny obserwator umożliwia mi głębsze zrozumienie biegu wypadków i sytuacji ludzi wokół – ich zalet, trosk. Z tej pozycji mniej pochopnie osądzam, a bardziej trafnie wybieram. Jestem otwarty i uważny, wolny od wpływów danej sytuacji i subtelnych pociągnięć własnej lub cudzej natury.

Otwartość
Jeśli ulegnę jątrzącemu się wewnątrz zgorzknieniu i pretensjom, moje relacje z innymi staną się napięte i przykre. Im bardziej zamykam się przed ludźmi, tym bardziej obcy staję się dla siebie samego. Odrzucając negatywność i żal, staję się otwarty i kochający. Otwartość na życie, szanse i przygody, jakie niesie, to droga do osiągnięcia najwyższego potencjału.

Cierpliwość
Ludzie zwalczają siebie nawzajem z wielu powodów: nieporozumień, oporu wobec zmian, rywalizacji. Jeśli ktoś decyduje się polegać na negatywności, żadne analizowanie i tłumaczenie nie pomoże złagodzić sytuacji. W takich przypadkach cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość może sprawić, że zablokowany umysł łagodnie się otworzy.

Spokój
Pierwszy krok na ścieżce przekształcania się w istotę pokojową polega na zaprzestaniu wojny z sobą. W medytacji mogę wycofać się do mojego duchowego sanktuarium i odnaleźć radość w cichym i spokojnym nurcie kochających myśli przenikających moje jestestwo. Dopiero, gdy uspokoję zawirowania w umyśle, będę mógł wnosić pokój. Rozwinąwszy do pewnego stopnia wewnętrzny spokój, mogę usłyszeć głos mądrości. On podpowiada jak i gdzie kierować energię, aby przynosiła największe korzyści.

Wytrwałość
Umiejętność znajdowania radości tu i teraz, dawania z siebie tego, co najlepsze, chroni mnie przed życiowym zmęczeniem. Gdy tylko moje życiowe siły zaczynają słabnąć, wzmacniam koncentrację na tym, co właśnie robię. Staram się ponownie odnaleźć radość i podejść do zadania z miłością. W ten sposób skutecznie uzupełniam zasoby energii.

Pozytywność
Mając bardzo spokojny umysł, mogę wejrzeć głębiej w sytuację i zrozumieć ukryte znaczenia. Nie ważne jak pesymistycznie jawi się problem na zewnątrz, jeśli utrzymam pozytywne nastawienie, ostatecznie wszystko rozwiąże się optymalnie.

Siła
Kiedy połączę siłę wiary w siebie z czystymi intencjami, niewiele jest rzeczy, których nie mógłbym osiągnąć. Mądrze korzystając z tej siły i pracując dla korzyści innych, mogę mieć pewność, że wszystko, czego mi potrzeba, będzie nieustannie płynąć w moim kierunku.

Punktualność
Znając wartość i doceniając własny czas, w sposób naturalny i spontaniczny szanuję czas innych. Najprostszą metodą okazywania tego szacunku jest punktualność. Inaczej mówiąc, nie spóźniam się na umówione spotkania i dotrzymuję zobowiązań. Ten drobiazg wymagający nieco uwagi potrafi w cudowny sposób zmniejszyć napięcia i wspomóc bieg każdego dnia.

Czystość
Czystość ducha to piękny stan. Kiedy rozwijam i pogłębiam w sobie czystość, moje myśli stają się coraz prostsze i spokojniejsze, a każda pełna jest miłości i współczucia dla otaczającego mnie świata. Czyste myśli mają wielką siłę. Cokolwiek zaplanuję w oparciu o czyste myśli prowadzi do sukcesu.

Gotowość
Martwienie się, w jaki sposób zdołam wykonać zadanie i powątpiewanie we własne możliwości znacząco ograniczają zdolność stawiania czoła codziennym wyzwaniom. Im mniej myślę o wykonaniu czegoś, tym szybciej przystąpię do dzieła, a tym samym oszczędzę sobie problemów. Dobry, przemyślany plan może tylko pomóc, ale ociąganie się i niepokój marnotrawią moją energię. Im bardziej pozytywna jest moja postawa wobec pojawiających się możliwości, tym większa moja wewnętrzna zdolność do podejmowania nowych wyzwań.

Szacunek
Kiedy nauczę się szanować siebie, ludzie wokół mnie także będą mnie szanować. W jaki sposób rozwijać szacunek do siebie? Poprzez pozytywne nastawienie umysłu i stymulowanie siebie do rozwoju i zmiany na lepsze. Arogancją jest domagać się szacunku z uwagi na pozycję bądź wiedzę i doświadczenia. Pokora w kontaktach międzyludzkich, uważne słuchanie tego, co mówią do mnie inni, przynoszą szacunek ze strony otoczenia. To prosta zależność: otrzymuję to, co daję.

Odpowiedzialność
Każdy ponosi odpowiedzialność za swoje działania. Poczucie odpowiedzialności przejawia się we właściwym podejściu do zadań, bez względu na to, czy są to drobne czynności, czy wielkie wyzwania. Każdy z nas ma swoją rolę do odegrania w przekształcaniu świata na lepszy. 

Królewskość
W kategoriach duchowych, królewskość odnosi się do wewnętrznego stanu godności i gotowości do pracy w służbie ludzkości. Powinienem pamiętać, że moim obowiązkiem jest nauczyć się zarządzać własnymi myślami i uczuciami z miłością i współczuciem. Dopiero, kiedy opanuję tę umiejętność, mogę zacząć myśleć o przewodzeniu innym i podejmowaniu odpowiedzialności za innych. Nie wolno mi koncentrować uwagi na słabościach ludzi ani żądać czegokolwiek od kogokolwiek. Moim obowiązkiem jest wspierać i zachęcać przykładem. Taki przywódca nie potrzebuje uganiać się za władzą i pozycją. Nie zmusza nikogo do posłuszeństwa, a jednak ludzie spontanicznie podążają za nim.

Szacunek do siebie
Bywa, że ludzie mylą szacunek do siebie z arogancją. Jednak w rzeczywistości jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Szacunek do siebie pojawia się wraz samodzielnym, ale bezstronnym rozpoznaniem własnych zalet i wad. Tylko wówczas mogę zacząć doceniać siebie jak najlepszego przyjaciela i doświadczać wewnętrznej radości. Muszę być dla siebie kochającym nauczycielem i doradcą, abym mógł pokochać prawdziwie tę podróż ku ponownemu odkryciu mojego najwyższego potencjału. Wytrwale pracując nad przekształcaniem się w coraz lepszego człowieka, nauczę się szacunku, a moje życie stanie się święte.

Zwierzchnictwo nad sobą

Uleganie negatywnościom prowadzi do bardzo niepewnej egzystencji. W zasadzie nigdy nie wiem, jak się zachowam w trudnej sytuacji. Potrzebuję regularnej pracy z myślami. Kiedy praktyka umożliwi mi tworzenie doceniających i pełnych współczucia myśli, przestanę folgować sobie. Skończę

z gniewem, zgorzknieniem i uprzedzeniami. Będę zachowywał się spokojnie i mądrze. Potrzebuję cichej, pełnej miłości rozmowy wewnętrznej. Taki dialog równoważy, dodaje sił i odwagi. Stanę się jak mądry i doświadczony władca z dawnych opowieści, dobrotliwie zarządzający wewnętrznym królestwem umysłu.

Cisza
Dopiero, gdy uciszymy trajkotanie umysłu, zdołamy usłyszeć prawdziwy głos serca i odkryć na nowo bezgłośną i krystaliczną naturę duszy. Miłość duchowa przenosi nas w ciszę oryginalnego stanu. Ta cisza jest źródłem twórczej siły i słodyczy, wprowadzając w relacje harmonię i równowagę. Potrzebuję głębokiej wewnętrznej ciszy, aby Bóg mógł napełnić moje serce i umysł spokojem, miłością i potęgą.

Prostota
Wydaje się, że komplikacje są nieuniknionym produktem ubocznym współczesnego życia. W rzeczywistości potrzebuję prostoty. To prostota jest źródłem inspiracji. Spokój i jasność umysłu są najlepszą metodą na uporządkowanie sytuacji. Zachowanie równowagi pomiędzy prostotą a wygodą życia i wykorzystywaniem zasobów ziemi tylko w niezbędnym stopniu zapewni mi w życiu dostatek.

Szczerość

Praktyka cichej obserwacji życia umożliwia mi zrozumienie trosk innych ludzi. Wtedy zdecydowanie mniej osądzam. W zamian staję się bardziej otwarty i delikatny

w kontaktach.

Stabilność
Umiejętność sięgania do esencji, do najgłębszych pokładów wewnętrznego spokoju chroni mnie przed wpływami zewnętrznymi, presją i naciskami. Im trudniejsza sytuacja, tym bardziej powinienem się troszczyć i dbać o wewnętrzny spokój i stabilność. Jeśli to zaniedbam, nieprzyjazne czynniki zewnętrzne i nagłe zmiany zaczną mną miotać. Kiedy zrozumiem, że jestem źródłem własnego szczęścia i spokoju oraz wprowadzę to w życie, nie będzie dla mnie rzeczy niemożliwych.

Tolerancja
Osoba tolerancyjna posiada zdolność akceptacji i przystosowania się do każdej sytuacji. Pozostaje spokojna i zadowolona, ponieważ docenia bogactwo, jakie wnosi w życie różnorodność opinii i perspektyw. Gdzie króluje prawdziwa miłość, tolerancja nie zna ograniczeń.

Zaufanie
Im bardziej jestem szczery w stosunkach z ludźmi, tym większym cieszę się zaufaniem. Uczciwość jest czymś bardzo głębokim, ale rzadko w pełni praktykowanym. Ludzie, co innego czują, a co innego mówią. Jeśli chcę być uczciwy muszę sprawdzać stan swojej świadomości, myśleć i działać zgodnie z najwyższymi wartościami. Ludzie głęboko ufają tym, którzy mają szczere serca.

Zrozumienie
Jeśli potrafię wsłuchać się we własne myśli i uczucia, mam szansę wiele się nauczyć na temat natury ludzkiej. Jeśli również jestem otwarty na uwagi innych i uważnie słucham, co do mnie mówią, mogę uniknąć sideł wielu nieporozumień.

Tekst zredagowany na potrzeby bloguTytuł oryginału: A pocket book of values Książka w języku angielskim do nabycia poprzez www.bkpublications.com

Warsztaty i Szkolenia Dublin, 2014

Monday 3 February 2014

Czym jest poczucie własnej wartości?





Poczucie własnej wartości:

- Skłonność do doświadczania siebie, jako osoby kompetentnej w zakresie stawiania czoła wyzwaniom przynoszonym przez życie

- Przekonanie o zasługiwaniu na szczęście

- Uczucie długotrwałe

- Wynika z wiedzy posiadanej na temat własnej osoby i zachowania

- Decyduje o jakości życia

- Pochodzi z wewnętrznego przekonania, a nie z zewnętrznych czynników np. chwalenia, zainteresowania innej osoby, sukcesu 

- Kształtuje się w dzieciństwie w relacji z rodzicami

- Poczucie zasługiwania na miłość i akceptację

- Świadomość swojej wartości

- Poznanie swoich mocnych i słabych strony

- Świadomość tego, co w Twoim życiu ważne

- Wiedza na temat tego, jakie zachowania jesteś w stanie zaakceptować, a których nie

- Życie zgodnie z wyznaczonymi przez siebie zasadami i wartościami

- Świadomość, że jesteś w stanie poradzić sobie z wieloma problemami i zadaniami

- Przyjazne i łagodne nastawienie do ludzi




Warsztaty i Szkolenia Dublin, 2014


Poczucie własnej wartości - inspirujące cytaty



“Ludzie o silnym poczuciu własnej wartości nie dążą do tego, by stawać ponad innymi, nie starają się dowieść słuszności wyznawanych wartości, mierząc je według jakichś porównywalnych standardów. Znajdują radość w byciu tym, kim są, a nie w górowaniu nad innymi.” (Nathaniel Branden)

„Małe poczucie własnej wartości jest źródłem zahamowań, niepewności, unikania konfrontacji ze światem, co początkowo przynosi jednostce ulgę, ale w następstwie zaczyna ona odczuwać brak tych obszarów aktywności, z których zrezygnowała - pojawia się pustka, przejawiająca się w braku zaangażowania, jakiejkolwiek podniety do działania, braku celu i osobistego spełnienia.” (Brunon Hołyst)
„Poczucie własnej wartości pełni dla nas taką rolę, jaką pełnią nogi dla stołu. Jest niezbędne dla zdrowia fizycznego i psychicznego, a także dla naszego poczucia szczęścia.” (Louise Hart)
„Budowanie poczucia swojej wartości jest jak dbanie, by dziurawy dzban był pełny, im większy dzban (ego) tym trudniej.” Nieznany autor




Warsztaty i Szkolenia Dublin, 2014

Friday 31 January 2014

NOWY W a r s z t a t



28 LUTY 2014     W a r s z t a t     Budowanie własnej wartości

Kiedy:                                         Piątek 28.02.2014 
Godzina:                                     18:30 - 20:30
Częstotliwość:                             Jedno spotkanie
Gdzie:                                         EMC, 51 Parnell Square,  Dublin 1
Koszt:                                         €25
Rejestracja:                                 warsztaty.dublin@gmail.com
Prowadzący psychologowie:         Marta Biczkowska i Agnieszka Kulczycka 


Budowanie własnej wartości, czyli:

- Odnajdywanie potrzeb
- Stawianie granic
- Odkrywanie wartości
- Ja w relacjach z innymi
- Moja osobowość